Policjanci ustalają okoliczności wypadku na trasie Cerkiew-Rombark
Wczoraj tczewscy policjanci pracowali w miejscu wypadku drogowego, do którego doszło na trasie Nowa Cerkiew-Rombark . Według wstępnych policyjnych ustaleń wynika, że prawdopodobnie 27-letnia kierująca oplem podczas wymijania innego pojazdu zjechała na pobocze, nie zapanowała nad swoim samochodem i uderzyła w przydrożne drzewo. Dwóch synów kierującej zostało zabranych do szpitala. Obecnie mundurowi wyjaśniają okoliczności tego zdarzenia i apelują o stosowanie się do przepisów ruchu drogowego.
Wczoraj po południu oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Tczewie otrzymał zgłoszenie o wypadku drogowym, do którego doszło na drodze gminnej nr 2821 na trasie Nowa Cerkiew-Rombark. Jak ustalili mundurowi, 27-letnia kobieta kierująca oplem podczas wymijania innego pojazdu zjechała na pobocze, nie zapanowała nad swoim samochodem i uderzyła w przydrożne drzewo. Kobieta była trzeźwa, jechała z dwójką dzieci, które zostały ranne. Niespełna 2-letni chłopiec został przewieziony do szpitala w Starogardzie Gdańskim, a jego 4-letni brat Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym został przetransportowany do Szpitala Wojewódzkiego w Gdańsku.
Technik kryminalistyki sfotografował miejsce zdarzenia oraz wykonał szkic sytuacyjny, wykonano także oględziny. Przeprowadzone przez funkcjonariuszy na miejscu zdarzenia czynności pomogą policjantom w ustaleniu bliższych okoliczności tego wypadku.
