Szedł pieszo autostradą, trafił do więzienia.
W godzinach wieczornych 15 sierpnia 2024 r. dyżurny tczewskiej jednostki Policji otrzymał zgłoszenie od kierowców jadących autostradą A1, dotyczące osoby pieszej idącej pasem awaryjnym w stronę węzła Kopytkowo. Funkcjonariusze ustalili, iż mężczyzna porzucił swój pojazd na pasie awaryjnym, nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami, a na dodatek był osobą poszukiwaną do odbycia kary pozbawienia wolności.
W czwartkowy wieczór dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Tczewie otrzymał niecodzienne zgłoszenie od kierowców poruszających się autostradą o pieszym idącym pasem awaryjnym autostrady A1 między MOP Olsze a węzłem Kopytkowo. Na miejsce skierowano patrol ruchu drogowego, który na wysokości MOP Olsze dostrzegł idącego mężczyznę. Dwudziestolatek tłumaczył policjantom, iż zepsuł mu się samochód i postanowił dotrzeć do domu na własną rękę, porzucając niezabezpieczony pojazd na poboczu autostrady. Po wylegitymowaniu mężczyzny okazało się, iż ma on cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami, ponadto jest poszukiwany celem odbycia kary pozbawienia wolności w wysokości 90 dni za przestępstwo z art. 284§2 KK. Nierozsądny pieszy został zatrzymany, a jego pojazd odholowano. Najbliższe miesiące spędzi w areszcie, a o jego przyszłości zdecyduje sąd.
Przypominamy, że po autostradzie mogą poruszać się wyłączenie samochody, motocykle i pojazdy ciężarowe. Zabrania się jazdy po autostradzie pojazdów jednośladowych (rowerów i motorowerów), ciągników, wozów konnych oraz poruszania się osób pieszych. Zgodnie z przepisami ustawy Prawo o ruchu drogowym obowiązuje zakaz zatrzymywania i postoju na całym odcinku autostrady z wyjątkiem Miejsc Obsługi Podróżnych i parkingów znajdujących się za Placami Poboru Opłat. Na autostradzie zabronione jest ponadto cofanie i zawracanie pojazdu.