Pijani kierowcy na tczewskich drogach
Policjanci z referatu patrolowo-interwencyjnego zatrzymali dwóch nietrzeźwych kierowców. Jeden z nich prowadził motorower, mając ponad 1,5 promila w organizmie a dodatkowo jednoślad, którym się poruszał, nie miał ubezpieczenia i badania technicznego. Drugi kierujący jechał renaultem, a badanie alkomatem wykazało ponad 2,5 promila alkoholu. Zarówno 42-latek, jak i 35-latek odpowiedzą przed sądem.
Nieodpowiedzialne zachowanie na drodze wciąż jest jedną z głównych przyczyn zagrożeń. W minionych dniach policjanci z referatu patrolowo-interwencyjnego tczewskiej komendy po raz kolejny musieli interweniować wobec kierowców, którzy zlekceważyli zasady bezpieczeństwa. Pierwsze zatrzymanie miało miejsce podczas kontroli motorowerzysty jadącego jednośladem marki Romet. Już podczas rozmowy policjanci wyczuli od 42-letniego kierującego woń alkoholu. Badanie alkomatem potwierdziło ich podejrzenia – mężczyzna miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Co więcej, po sprawdzeniu w systemach okazało się, że motorower nie miał ważnego badania technicznego, a jego dowód rejestracyjny był zatrzymany. Na tym nie kończyły się problemy kierującego – pojazd nie posiadał obowiązkowego ubezpieczenia OC. Druga interwencja miała miejsce w nocy, gdy policjanci zatrzymali do kontroli kierowcę renaulta. 35-letni mężczyzna również nie powinien siadać za kierownicą – badanie alkomatem wykazało, że miał ponad 2,5 promila alkoholu we krwi. Funkcjonariusze zatrzymali jego prawo jazdy, a pojazd trafił na policyjny parking. Obaj kierowcy staną przed sądem i muszą liczyć się z poważnymi konsekwencjami prawnymi.
Nietrzeźwi kierowcy stanowią zagrożenie nie tylko dla siebie, ale także dla innych uczestników ruchu drogowego. Policjanci apelują do wszystkich – jeśli widzicie, że ktoś nietrzeźwy wsiada za kierownicę, nie bądźcie obojętni. Reagujcie i informujcie służby. Tylko wspólnie możemy zadbać o bezpieczeństwo na drogach!