Jeden miał zakaz, druga nie miała prawa jazdy, trzeci jechał pijany traktorem
Policjanci z Pelplina zatrzymali trzech kierujących, którzy nie powinni w ogóle siadać za kierownicą. Jeden z nich miał 3,3 promila alkoholu, inny wsiadł za kółko mimo sądowego zakazu, a trzeci prowadził traktor bez tablic i dokumentów… też po alkoholu.
Działania funkcjonariuszy z Komisariatu Policji w Pelplinie po raz kolejny pokazują, jak ważne są kontrole drogowe. W ostatnich dniach zatrzymali oni trzech kierujących, którzy zignorowali obowiązujące przepisy i tym samym stworzyli realne zagrożenie dla innych uczestników ruchu.
Jednego dnia mundurowi zatrzymali do kontroli kierującego volkswagenem. Za kierownicą siedział 39-letni mężczyzna, od którego wyczuwalny był zapach alkoholu. Alkomat wykazał, że miał 3,3 promila alkoholu w organizmie. Co więcej, mężczyzna nie miał prawa jazdy. Samochód został odholowany na policyjny parking, a jego właściciel niebawem stanie przed sądem.
Tego samego dnia policjanci zatrzymali 32-letnią kierującą renault. W trakcie sprawdzenia danych kobiety okazało się, że ma ona sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Złamała tym samym decyzję sądu i również odpowie za swoje zachowanie przed wymiarem sprawiedliwości.
Dzień później, dzięki czujności funkcjonariusza będącego poza służbą, policjanci zatrzymali nietrzeźwego kierowcę ciągnika rolniczego marki Ursus. Styl jazdy mężczyzny zwrócił uwagę policjanta, który natychmiast powiadomił kolegów z jednostki. Badanie alkomatem wykazało, że 72-latek miał w organizmie 1,32 promila alkoholu. Pojazd nie miał tablicy rejestracyjnej ani numeru identyfikacyjnego, a kierowca nie posiadał żadnych dokumentów pozwalających na legalne poruszanie się ciągnikiem. Maszyna trafiła na policyjny parking, a kierowca niebawem przed sąd.
Apelujemy do kierowców – nie wsiadajcie za kierownicę pod wpływem alkoholu i bez wymaganych uprawnień. Wasze decyzje mogą zakończyć się tragedią! Pamiętajcie, że bezpieczeństwo na drogach zależy od nas wszystkich.