Wiadomości

NIETRZEŹWY KIEROWCA UDERZYŁ W KARETKĘ.

Data publikacji 01.10.2016

Tczewscy policjanci zatrzymali 30-letniego mieszkańca tego powiatu, który podczas hamowania samochodem uderzył w tył poprzedzającego go auta, a następnie w stojącą na przeciwnym pasie jezdni karetkę. Okazało się, że sprawca wypadku był nietrzeźwy. Miał ponad promil alkoholu w organizmie. Wczoraj mężczyzna usłyszał zarzut kierowania samochodem pod wpływem alkoholu. Niebawem może usłyszeć zarzut spowodowania wypadku drogowego. Za te przestępstwa grozi do 4,5 roku pozbawienia wolności. Dodatkowo 30-latek odpowie za kierowanie samochodem bez uprawnień i wymaganych dokumentów.

Tczewscy policjanci zatrzymali 30-letniego mieszkańca tego powiatu, który podczas hamowania samochodem uderzył w tył poprzedzającego go auta, a następnie w stojącą na przeciwnym pasie jezdni karetkę. Okazało się, że sprawca wypadku był nietrzeźwy. Miał ponad promil alkoholu w organizmie. Wczoraj mężczyzna usłyszał zarzut kierowania samochodem pod wpływem alkoholu. Niebawem może usłyszeć zarzut spowodowania wypadku drogowego. Za te przestępstwa grozi do 4,5 roku pozbawienia wolności. Dodatkowo 30-latek odpowie za kierowanie samochodem bez uprawnień i wymaganych dokumentów.

W minioną sobotę (1 października br.) o godzinie 20.25 w miejscowości Miłobądz w karetkę pogotowia ratunkowego wjechał kierowca fiata punto.

Sprawca przed zdarzeniem jechał w kierunku Tczewa. Podczas hamowania fiatem uderzył w tył poprzedzającego go samochodu, a następnie w stojącą na sąsiednim pasie karetkę pogotowia ratunkowego. W wyniku tego zdarzenia dwóch ratowników medycznych zostało rannych i trafili do szpitala. Załoga karetki chwilę przed zdarzeniem udzielała pomocy medycznej innemu kierowcy, który stracił panowanie nad swoim samochodem i wjechał do rowu.

Interweniujący na miejscu policjanci wyczuli od 30-letniego kierowcy fiata alkohol. Okazało się, że w wydychanym powietrzu miał ponad promil alkoholu. Mieszkaniec powiatu tczewskiego został zatrzymany w policyjnej celi, a jego samochód został odholowany na policyjny parking. W trakcie kontroli okazało się ponadto, że 30-latek nie ma uprawnień do kierowania oraz żadnych dokumentów wymaganych przy kontroli drogowej.

Wczoraj mężczyzna usłyszał zarzut kierowania samochodem pod wpływem alkoholu. Niebawem może usłyszeć zarzut spowodowania wypadku drogowego.

Za te przestępstwa może grozić do 4,5 roku pozbawienia wolności.

Kierowca fiata odpowie również za kierowanie samochodem bez uprawnień oraz bez wymaganych dokumentów.


Powrót na górę strony